Wpis z cyklu - mniej treści, a więcej obrazków.
Czasami przyjdzie nam obejrzeć mecz, który jest niemiłosiernie nudny. Ogólnie rzecz ujmując - piłkarze kopią się w czoło przez pełne 90 minut. I w takich własnie momentach zdegustowani kibice postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i przebiec się na golasa po murawie. No chyba, że akcja dzieje się w Polsce - wówczas kibic biegnie pod sektor gości, żeby skroić im flagę, bądź też w celu nawiązania bliższej interakcji może przypieprzyć w mazak. Przed Wami esencja boiskowych przebieżek.
I teraz szybki konkurs audiotele - Który z piłkarzy najlepiej przeorał intruza?
1. Robert Rogan (GKS Bełchatów)
2. Radoslav Kovac (Spartak Moskwa)
3. Ukraiński duet (bliżej niezidentyfikowany)
Nie każda zorganizowana akcja na płycie boiska musi się kończyć w sposób drastyczny. Czasami może zostać okraszona pięknym golem:
Chłopakom Donadoniego podobne atrakcje trafiały się nawet kiedy łupali w dziada. Jednostki treningowe makaroniarzy podczas Euro 2008 były na tyle nudne, że dwie panie z włoskiej telewizji postanowiły rozerwać żelbetonowych chłopaków, jak i całą publikę...
I to jest piękno futbolu ;)
9 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz