Na pocieszenie dla Boruca i Żewłakowa (w roli głównej Synowie Albionu - Gary Neville i Paul Robinson):
Płacze Polska, płacze też Portugalia. Mowiąc kolokwialnie, podopieczni Carlosa Queiroza są w dupie, gdyż w dotychczasowych pięciu meczach zgromadzili zaledwie 6 punktów. Tracą już 4 oczka do Danii i rewelacyjnych Madziarów. Dodatkowo mają rozegrany jeden mecz więcej niż Szwecja, z którą wczoraj bezbramkowo zremisowali na Estadio do Dragao. Po meczu wieloletni asystent sir Alexa Fergusona wypowiadał się w stylu Janka Urbana - zagraliśmy dobre spotkanie, ale zabrakło skuteczności. W mediach nad Tagiem zawrzało - ''Żegnaj Afryko", "Bez bramek nie ma cudów", "Praktycznie niemożliwe''. Co ciekawe największe gazety sportowe uznały, że najlepiej ciężką sytuację w jakiej znalazła się ich reprezentacja, oddaje zdjęcie płaczącego Cristiano.
Skrót meczu Portugalia - Szwecja. Widać, że do wysokiej formy powraca Tiago.
PS. Wczoraj w grze biało-czerwonych wyraźnie było widać trenerską rękę Stefana Majewskiego. ''Pakuj laptopa, Majewski pakuj laptopa...''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz